Oboje siedzieli na starej kanapie
w ich ciasnym, podziemnym mieszkanku. Shion, któremu na ramieniu siedział
Hamlet, zatracił się w zupełności w lekturze, Nezumi natomiast składał małego
robota-myszkę.
-
Cholera...- mruknął chłopak, kiedy jedna z części upadła na
podłogę.
-
Hm?- Shion przerwał czytanie i sięgnął po małą śrubkę. Podał
ją przyjacielowi.- Proszę.
Nezumi odebrał ją bez słowa i
przykręcił do małego ciałka. Robocik był gotowy. Zadowolony chłopak, odłożył go
na stolik, poczym oparł się wygodnie na kanapie i westchnął.
Shion patrzył na niego przez
chwilę z zaciekawieniem. Zamknął książkę, wcześniej kładąc między strony
zakładkę, poczym odłożył ją na bok i znów spojrzał na Nezumiego.
-
Co się gapisz?- mruknął srebrnooki.
Shion uśmiechnął się do niego.
-
Cieszę się, że możemy spędzić ze sobą trochę czasu.-
powiedział.
-
Aha.- mruknął Nezumi.- Cóż...naciesz się więc tym czasem, bo
przecież wkrótce wrócisz do No.6, prawda?
-
Taa.- Shion spuścił wzrok, jakby nieco zasmucony, jednak nadal
lekko się uśmiechał.
-
Co jest? Powinieneś się cieszyć, nie? Zobaczysz swoją matkę. I
Safu.
-
Safu...- mruknął Shion.
-
No tak, zaproponowała ci seks.- Nezumi zachichotał cicho.- Nie
wyobrażam sobie ciebie kochającego się z kobietą! Hahaha!
-
Ah tak?- Shion przestał się uśmiechać.
-
Hm? Co ci?- zapytał Nezumi.- Daj spokój, nie ma się czym
przejmować. Nabierzesz jeszcze doświadczenia.
-
A ty, Nezumi...już go nabrałeś?- zapytał Shion, odwracając
wzrok.
-
Co to za głupie pytanie?- zapytał Nezumi z uśmiechem.- Chcesz,
żebym cię czegoś nauczył?
-
N-Nie specjalnie.- odparł Shion.
Nezumi zaczął mu się bacznie
przyglądać. Shion nigdy wcześniej nie zachowywał się tak dziwnie. Był lekko
zarumieniony, jego oczy błyszczały w świetle lampy naftowej.
-
Oi, masz gorączkę?- Nezumi chwycił dłonią jego głowę i stuknął
czołem o jego czoło.
I wtedy Shion go pocałował. Po
prostu. Przez chwilę siedzieli tak, nie poruszając się. Nezumi był bardzo
zaskoczony tym nagłym aktem.
Białowłosy chłopak odsunął się powoli i spuścił wzrok,
zawstydzony.
-
Nezumi, ja...- zaczął.
Lecz ten nie dał mu dokończyć.
Wsunął dłoń w jego włosy i pocałował go. Oczy Shiona momentalnie powiększyły
się. Nezumi z kolei przymrużył swoje i, patrząc przyjacielowi prosto w oczy,
wsunął powoli język w jego usta.
Shion jęknął cicho, poddając się
nowemu uczuciu. Wysunął ostrożnie swój język na spotkanie językowi Nezumiego i
posmakował go ostrożnie. Wczepił palce w szary sweter przyjaciela i zamknął
oczy.
Nezumi czuł zawroty głowy.
Zupełnie zatracił się w tej chwili. Słodkawy smak ust Shiona był jak alkohol,
uderzający do głowy i mącący w myślach.
Chłopak zsunął powoli dłoń wzdłuż
jego boku i uniósł jego koszulę w górę, delikatnie gładząc brzuch. Shion oparł
się wygodnie o oparcie kanapy i objął srebrnowłosego za szyję, czując się coraz
lepiej.
Nezumi poczuł, że dolna część
jego ciała budzi się i nieznośnie naciska na spodnie. Chłopak nie był jednak
pewien, czy może posunąć się z Shionem aż do „tego”.
Białowłosy tymczasem podniósł
jego sweter i pomógł mu go zdjąć. Następnie rozpiął swoją koszulę i zsunął ją z
ramion.
Nezumi nachylił się nad nim i
pocałował jego ramię. Objął go w pasie, przyciągając do siebie i zagłębił nos w
jego szyi, wdychając do nozdrzy przyjemny zapach. Przymknął oczy i znów
rozpoczął ustami wędrówkę po ciele swojego przyjaciela. Poczynając od szyi,
przez obojczyk i klatkę piersiową, zsuwając się coraz niżej, kreśląc językiem
niewidzialne kółka wokół stwardniałych sutków Shiona.
Powrócił ustami do warg
białowłosego, nie chcąc się zbytnio spieszyć. Rozpiął pasek jego spodni i
zaczął je odpinać. Shion zrobił to samo z jego spodniami.
Kiedy obaj pozostali już tylko w
bieliźnie, Nezumi przerwał pocałunek i spojrzał na Shiona.
Wsunął dłonie pod jego bokserki i
ściągnął je powoli.
Jego oczom ukazał się nabrzmiały
członek przyjaciela.
-
Ty też.- szepnął cicho Shion.
-
Haa?- Nezumi uśmiechnął się lekko.- Wstydzisz się?
Srebrnowłosy posłuchał go jednak
i również z siebie zdjął bieliznę. Usiadł na kanapie i posadził sobie na
kolanach Shiona. Skubiąc lekko ustami jego wargi, chwycił ich członki i
połączył je. Zaczął powoli przesuwać po nich dłonią.
-
I jak ci się podoba?- zapytał cicho.
-
Umm...- Shion, zarumieniony po uszy wpatrzył się w ich
złączone członki, nie mogąc zbytnio skupić się na racjonalnym myśleniu.- W...W
porządku.
Nezumi uśmiechnął się delikatnie,
poczuł napluł sobie na dłoń i rozprowadził ślinę po ich penisach. Gładząc
Shiona powoli po plecach i pośladkach, przyspieszył ruchy dłonią.
Shion czuł się niesamowicie. Jego
ciało ogarniał przyjemny dreszcz. Chłopak zaciskał kurczowo palce na włosach
Nezumiego. Nigdy nie czuł się tak dobrze podczas masturbacji. I choć teraz
sytuacja była dość podobna, czuł, że dojdzie o wiele szybciej, niż by się tego
spodziewał.
Pierwszy jednak doszedł Nezumi.
Przyspieszając ruchy dłonią i poruszając nerwowo biodrami, oparł się o oparcie
kanapy i jęknął cicho, kiedy z jego członka wytrysnęła sperma. Shion doszedł
chwilę po nim, wyginając do tyłu ciało z cichym krzykiem. Dysząc cicho, opadł,
jakby bez sił, na swojego przyjaciela.
Nezumi objął go delikatnie i
przytulił do siebie.
-
Tak to się robi.- wymruczał w jego ramię.
-
Z kim...- zaczął po cichu Shion.
-
Z nikim, głupku.- Nezumi uśmiechnął się, całując go w
policzek.- Istnieje coś takiego jak instynkt łowcy małych, bezbronnych Shionów.
Białowłosy zaśmiał się cicho i
pocałował swojego przyjaciela.
-
Więc...zapolujesz na mnie jeszcze kiedyś?- zapytał.
-
Kto wie.- Nezumi uśmiechnął się tajemniczo i pocałował go
delikatnie.- Może właśnie teraz znów to robię.
Shion jest taki słodziaśny..! I Nezumi... ach! Uwielbiam ich. *-* W dodatku w Twoim wykonananiu... To czysta poezja. *^* Takie opowiadania mnie strasznie rajcują. Dziękuję Ci bardzo, że je piszesz! ^-*
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie Twoje shoty z tym pairingiem i powiem szczerze, że masz talent do pisania. Idealnie opisujesz charakter chłopaków, co nie każdy potrafi ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dalszym pisaniu,
~Kyuubi.
Przeczytałam wszystkie Twoje shoty z tym pairingiem i powiem szczerze, że masz talent do pisania. Idealnie opisujesz charakter chłopaków, co nie każdy potrafi ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dalszym pisaniu,
~Kyuubi.
Jejkuuuuuuuu rozpływam się *--------*
OdpowiedzUsuń