Za Tobą

Za Tobą



    Odkąd sięgam pamięcią, przed sobą zawsze widziałem Ciebie.
    To, czy byłaś przy mnie w rzeczywistości, nie miało znaczenia. Bez względu na to dokąd szedłem i gdzie byłaś Ty, przed oczami zawsze miałem obraz Ciebie – odwróconej do mnie plecami, kroczącej pewnie lecz z trwogą w sercu. Wyuczyłem się wszystkich Twoich ruchów, zapamiętałem każdy krok i gest.
    Lecz wciąż nie poznałem Twojej twarzy.
    Od samego początku obserwowałem Cię, ślepo i oddanie krocząc za Tobą. Byłaś kierunkiem, który dla siebie obrałem, byłaś mi Drogą, którą kroczyłem, bezustannie próbując dogonić Cię i uchwycić między palce nasze ulotne uczucia, by zatrzymać je na dłużej.
    Kiedy Byakuya Kuchiki zaadoptował Cię, sądziłem, że stałaś się dla mnie nieosiągalna. Plany, które mimowolnie układały się w mojej głowie, nagle legły w gruzach, pozostawiając po sobie jedynie splątane trzewia marzeń. A jednak zagubiony w nieładzie własnego życia, niezdolny do odnalezienia nowego sensu, wciąż uparcie próbowałem iść naprzód. Byłaś moją Siłą i Nadzieją, nieświadomie poganiając mnie i podtrzymując na duchu, którego z czasem zatraciłem, katując siebie samego licznymi treningami.
    Chciałem przewyższyć Twojego brata. Pragnąłem choć jeden raz stanąć przed Tobą, osłaniając Cię własnym ciałem, pragnąłem chronić Cię, pragnąłem stać się dla Ciebie tym, kim Ty byłaś dla mnie przez całe moje życie. Marzyłem o tym, byś chociaż ten jeden, jedyny raz zobaczyła przed sobą moje plecy i zrozumiała, jak ważna dla mnie jesteś.
    Będąc shinigami z czasem zacząłem stawiać własne obowiązki ponad Ciebie. Mój wzrok przesłoniła mgła, nie widziałem Cię tak wyraźnie jak wcześniej. Nawet kiedy miałaś zostać stracona, nie zrobiłem nic, by uratować Twoje, a tym samym i moje własne życie. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że jeżeli znikniesz, wraz z Tobą przepadnie moja Siła i Nadzieja, moja Miłość, Złość i Nienawiść, moja Tęsknota i Wiara... wszystko to, co czyniło mnie tym, którego znałaś.
    Gdy pojawił się Ichigo, wszystko się zmieniło. Przypomniałem sobie każdy dzień, który razem spędziliśmy, wszystkie troski i smutki, które dzieliliśmy, każde zmartwienia i wybuchy niepohamowanego śmiechu. Byłem gotów stanąć przed Tobą, osłaniając Cię, gotów oddać za Ciebie własne życie, gotów walczyć z każdym, kto spróbowałby skrzywdzić tę, którą kocham.
    Lecz było już za późno.
    Ponieważ przed Tobą stał Ichigo.
    Nie zauważyłem, gdy to się stało. Nie zauważyłem, kiedy wyciągnęłaś ku niemu dłoń, kiedy łamiącym się głosem wołałaś jego imię, próbując go uchwycić. Próbując uchwycić te uczucia, za którymi ja ślepo goniłem przez tak długi czas. Nie spostrzegłem momentu, w którym stał się on dla Ciebie tym, kim byłaś dla mnie Ty.
    Nie zdążyłem Cię ochronić, Rukia.
    Nie tak, jak tego pragnąłem.
    Nie wiem, czy kiedykolwiek będę miał jeszcze okazję to zrobić. Nie wiem, czy nie jest już na to za późno. Ale to, czego jestem pewien, i co pragnę Ci powiedzieć, płynie prosto z mojego serca – gdy tylko będziesz mnie potrzebować, ja zawsze będę obok.
    Jestem tuż za Tobą.

12 komentarzy:

  1. Obiecałam sobie, że skomentuję każde opowiadanko z Bleacha, jakie się tutaj pojawi! I oto jestę!

    Biedny Renji T.T, chodz do mnie, manamiś cię wyściska B) Podejrzewam, że Yuuki też chętnie dołączy xD Ale wracając do tematu, smutne, ale prawdziwe. I przez to jak bardzo prawdziwe, robi mi się jeszcze bardziej smutno. No niestety, taka prawda... A Renji jak wierny pieseł, będzie trwać. Bo to Renji ♥

    Zacna miniaturka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też bym się z chęcią dołączyła xD
      Dziękuję bardzo za komentarz, cieszę się, że w miarę się podobało *3*!

      Usuń
    2. Nie w miarę, tylko bardzo, nawet BARDZOBARDZOBARDZO, a to różnica ;)

      Usuń
  2. Trochę mi ciężko uwierzyć, że Renji ma takie głębokie przemyślenia, no bo to Renji jest. Zawsze mi się marzył trójkącik RenjixIchigoxRukia, bo Rukię widzę bardziej z Truskaweczką, ale żeby Renji nie został sam dokooptowałabym go do nich, niech ma :) Peace&Love <3
    Jak na pierwszy tekst hetero to zacnie jest, oby taka perełka od czasu do czasu się tu znalazła :)
    Dziękuję, że mogłam to przeczytać i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo, czasem trzeba nadać takiej atmosfery shotcikom :D U mnie często to widać, bo przecież Aomine albo Kagami, czy nawet Kisia, też zdecydowanie nie są typami do przemyśleń, a jednak gdzieś się tam to przewija w moich opkach :D
      A wiesz, że mnie też się marzy taki trójkącik? xDD Może się kiedyś pokuszę xD
      Dziękuję bardzo za komentarz, cieszę się, że się podobało! Również pozdrawiam i przesyłam tulasy :)

      Usuń
  3. To jest smutne :'( Bardzo ładnie opisane i czuję jakbym znalazła czyjść dziennik z najskrytszymi myślami i czytała go nie mogąc się oderwać i nie mogąc doczekać się zakończenia :D Bardzo ładne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie się cieszę, że się podobało! ^^
      Bardzo dziękuję za komentarz :D ♥

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oookey... To na górze to była pomyłka/nieudanykomentbardzo/neverind. W każdym razie...

    Waaaaaaaah..! ;-; Przepiękna miniatura! ♥ Prawie płakłam, bo to tak pasuje do fabuły Wybielacza. ;_; Co prawda nie przeczytałam wielu opków z uniwersum Bleach'a, tylko parę IchiRuki przez pierwszą podjarkę po anime (a dawnoć to było! xD nie czytałam jeszcze yaoi o.o), ale mogę stwierdzić, że to jest świetne! I mnie też podoba się koncepcja pairinu RenjixIchigoxRukia. W sumie z tego było by niezłe dłuższe opowiadanie *myśli*, ale to może kiedyś. xD I w ten oto sposób tuż obok IchiRuki w moim serduszku zagościła mała cząstka RenjixRukia... Przypuszam, że to będzie trochę jak z KnB. Przeczytam opek z każdym pairingiem z Kuroko i pewnie nie jeden mi się spodoba, ale i tak number uno forever będzie dla mnie AkaKuro. :^)

    Swoją drogą, dawno nic nie komentowałam, pewnie nawet mnie już nie pamiętasz... Gomenyo..! ;-; *kłania się uniżenie* *tak bardzo jej wstyd* A nim napiszę kolejny komentarz minie pewnie trochę czasu, za co znowu gomene! T-T Może nie czułabym się z tym źle, gdybym nie napisała kiedyś, że będę zostawiała ślady po swej obecności nieco częściej... :c Chociaż... I tak byłoby mi głupio. Y^Y

    No nic, w najbliższym czasie może się zmobilizuję i napiszę coś konstruktywnego pod którymś rozdziałem Cierni (którymś z nowych zapewne) :3

    Ślę reiatsu, wenę oraz kontener dobrych myśli. *u* I niech moc będzie z Tobą! ♥


    ~ Gabrielle

    OdpowiedzUsuń
  6. <33333333333333333333333 zabujałam się
    wciągnęło mnie w sekundę, czytam, czytam i koniec. serio, myślałam, że to jakiś wstęp czy coś, a to wszystko. XD NIE RÓB TAK, DZIEWUCHO, poważnie, bo się rozmarzyłam, bo tak mało o tym blogów, znalazłam i skończyło się po trzech minutach </3 Sama właśnie wystartowałam z blogiem tematyki Bleach'a, bo poza tym moje serce należy do Naruuuto i o tym też głównei piszę, więc się tak inspiruję i szukam takich perełek jak ta zaledwie kilku akapitowa.
    Pozdrawiam cieplusio! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ogromnie, że się podobało ^^
      Ooo, skoro zaczynasz z Bleachem, to może będę czerpała inspiracje od Ciebie, bo jak na razie u mnie kiepsko się piszą shoty z nimi :')

      Usuń

Łączna liczba wyświetleń