// "Nox!" jeszcze na pewno dokończę, "Anarchię" raczej też. Reszta niestety jest martwa jak moja fanfickowa dusza. Mam nadzieję, że rozumiecie powyższą wiadomość *smutełek*
Nie ukrywam, zaskoczyłaś mnie. ;_; Jednak postaram się wspierać Cię duchowo i gejpornowo. Mimo wszystko - masz rację. Pisanie fanfików nie daje żadnych dochodów materialnych, jedynie nabywa się doświadczenie, poprzez swoje hobby. W każdym razie, życzę ci powodzenia Wydania "Cierni" (Może w wydawnictwie będzie jakiś sado-maso-yaoista, któremu spodoba się to dzieło sztuki klasyczno-kulturowo-zacnej). Czekam na kontynuacje obecnie pisanych opowiadań, a kiedy już zostaną zakończone, nadal będę tutaj zaglądać. Lel, brakuję mi komentarza Tetsuyi. Redaktor "Gazeta za Zeta" chyba jest tym samym, który pisał artykuł o Kiseki no Sedai. A teraz najważniejsze: Co zamierzasz czynić w sprawie MnU?
Kuroko napisał w swoim artykule, co będzie z MnU. Dziękuję serdecznie za okazanie mi wsparcia i zrozumienia! Mam już po dziurki w nosie tych fanficków, przejadły mi się, niestety, no nic nie poradzę :c Plus zabierają mi tak naprawdę 90% czasu, który mogę przeznaczyć na własną twórczość i w końcu ruszyć ze spełnianiem marzenia. "Cierni" raczej nie wydam, ale zobaczymy - tak jak mówisz, może znajdzie się chętny wydawca c:
Miałam pytać o Anarchię, ale widzę, że teoretyczne szanse na jej dokończenie są. JUPI �� Co do samego ogłoszenia, przeczuwałam, że to się stanie prędzej czy później. Cieszy mnie czytanie o bohaterach, których znam i uwielbiam, to fakt, ale bardzo chętnie zapoznaję się również z twórczością własną, szczególnie tą gejowską. Co mogę powiedzieć? MnU, jak widzę, pozostanie z nami, Anarchia też, więc pozostaje mi wyczekiwać Twoich autorskich opowiadań z niekłamaną niecierpliwością ��
Także ten, życzę duuuuuużo weny i równie dużo śniegu na święta ��
Dziękuję serdecznie! :) Cieszę się ogromnie, że mnie rozumiesz, i że postanawiasz jednak mnie wspierać ♥ Tak, postaram się dokończyć chociaż "Anarchię", bo wiem, że Wam na niej zależy. Zostały mi do napisania jakieś 4 rozdziały (będzie ich 35-36), ale na razie nie mam na to weny :/
Hej Yu- sensei! Po przeczytaniu tego jakże zacnego artykułu (brawo Tetsu) dochodzę do wniosku, że trochę mi smutno, bo lubię twoje fanficki i moim zdaniem w pewnym sensie zawsze pokazujesz bohaterów na nowo. Będę wdzięczna jeżeli kiedyś skończysz "Love shot" i raduje się moje serce, że nie porzucasz "Mody na uke". To w końcu mój ulubiony serial. Jednak pomimo tego, że rezygnujesz z funficków nie mam zamiaru przestać czytać twoich prac. Wręcz przeciwnie, jestem naprawdę ciekawa TWOICH pomysłów, a im dłużej o tym wszystkim myślę, tym bardziej się cieszę. Trzymam za Ciebie kciuki Yu-sensei. Daj z siebie wszystko! Wiem, że jesteś świetna w tym co robisz, a twoje oryginalne prace też będą cudowne! Z pozdrowieniami, serduchem przepełnionym gejowską radością i ciepłymi tulaskami Bright Shadow
Kochana moja! Dziękuję serdecznie za przemiły komentarz! Niestety, "Love Shota" nigdy nie skończę, już parę postów wcześniej dałam info, że i tak to porzucam :c Zostanę tylko przy MnU, a i tak nie wiem kiedy tak naprawdę wróci mi wena na pisanie tego. I ja sama trzymam za siebie kciuki, żeby pisanie własnej twórczości szło mi tak dobrze, jak pisanie fanficków! c: Dziękuję raz jeszcze! Również pozdrawiam i tulam mocno!
Oh... T~T smutno, bardzo lubię twoje fanficki o KnB, no ale skoro tak zadecydowałaś, to trzeba cię wspierać nie?(^3^) Cieszę jednak, że planujesz dokończyć Anarchię i pisać dalej MnU. Zostawienie twojej cudnej twórczości byłoby grzechem, niezależnie od tego, czy piszesz swoje własne dzieła, czy te oparte na anime. Tak, czy tak powodzenia i czymamy mocno kciukiii~ ୧༼✿ ͡◕ д ◕͡ ༽୨
Nie jestem w cale ździwniona. Szeczerze? Od momentu jak zrobiłaś zawiasy na blogach kilka miesięcy temu, można było tylko wypatrywać rychłej śmieri fanficów o i le nie całego bloga. Podejrzewam, że podobnie jak Akashi wypierałam oczywiste symptomy (bo w to że niczego nie zauważył nie uwierzę nigy!) Fajnie, że mimo wszytko nie rzucasz wszystkiego od tak jak teraz stoisz tylko dokończysz to co zaczęłaś i na co wszyscy z utęsknieniem czekamy ( czyt. koniec Anrachii( a przynajmniej ja czekam)) xD skoro towarzyszyłam Ci tyle czasu, aż głupio by było się teraz na Ciebie wypiąć, no bo jak to tak! TO już tyle lat (40 lat minęło, jak jeden dzień..... tak jakoś mnie więło, trcohę notalgcznie ) no ale o czym to ja!? Ach tak, już wiem. Nie ma co ja zostaje z Tobą jak długo się będzie dało i jak długo mi faza na gejporno nie przejdzie (błagam oby nigdy to się nie stało) było nie było, wpadłam w nie jak śliwa w kompot w momencie gdy najbardziej potrzebowałam wsparcia, i tak zostało do dziś. Teraz moja kolej żeby Cię wspierać i tak właśnie zamierzam robić, nawet mimo tego że ostatnio nie komentuje tak zajadle wszystkiego a do NOXa jeszcze nie miałam czasu zerknąć to zawsze jestem na bieżąco i wiem co się dzieje. Mogę milczeć, ale zawsze jestem z Tobą. Czekam na next, jakikolwiek by on nie był zawsze oddana Haru-chan
Tak, postaram się tę "Anarchię" skończyć, chociaż pewnie trochę mi to zajmie. Strasznie się cieszę, że mnie nie porzucasz! :) Bardzo dziękuję za okazywane mi wsparcie i tak miły komentarz ♥ Mam nadzieję, że moje własne prace również przypadną do gustu.
I co kochana, kiedy pierwsze arcydzieło? Szczerze, wiedziałam, że każdą z nas (mam na mysli fanfikerki) kiedyś czeka jedna z dwóch dróg. Lepsza i gorsza. Wybrałaś lepszą. A poza tym, nie wiesz, czy cię kiedyś nie natchnie na jakaś fanficzkową miniaturę od serca ;u; na przykład akakuro xd Wsiepieram jako wierny i wieloletni fan (Boże ile ja tu już siedzę. Przełomowa chwila!) i myśle że to będzie dobry, świeży start. *rzuca resztaki z wybebeszania Heine, który nie gardzi zainteresowaniem po dlugiej przerwie* Łap jako wróżbę na dobry nowy start! Kochająca każde Twe słowo, nieważne jakie, bo to Twoje, symbolu magii internetowej twórczości, Eio
Pewnie zacznę publikować w przyszłym roku, ale nie jestem w stanie się określić, kiedy dokładnie. Najpierw muszę pogłówkować nad nowym pseudonimem, nowym szablonem (nie chcę już mieć takiego związanego z anime). I nie, niestety z fanfickami kończę już na stałe, więc nawet parosłownej miniaturki akakuro u mnie nie znajdziesz. Ale cieszę się, że dalej będziesz się mnie trzymać i czytać to, co wyprodukuję! Dziękuję ogromnie ♥
Forma przekazania informacji bardzo zacna jak zawszeXD Ja tam się strasznie cieszę z wyboru takiej drogi, bo kiedyś już nie pamiętam dokładnie czy pytałam o coś z twoimi własnymi bohaterami i światem czy wyraziłam chęć przeczytania czegoś od początku do końca Twojego.Ale coś podobnego było, bo pragnęłam się dowiedzieć i przeczytać.Zapewne najlepszym rozwiązaniem byłoby to, że super Yuuki dawałaby czytelnikom ff i własną twórczość.Wtedy każda jednostka zadowolona może przy takim postanowieniu autorki sama zainteresowana nie.Więc jak najbardziej rzeczywiście nie można dać wszystkiego wszystkimXDD Ja tam jestem z tych, którzy uważają, że raczej czego nie napiszesz będzie dobre no i jak wyżej jestem zadowolonaaaa bardzoooo. Zaraz święta to nadrobię Anarchii, bo przez przerwę mi trochę zwiała. Yuukens, ale to nie będzie Twoje pierwsze własne? Czy mi się coś porąbało...i wychodzi niezły sklerotyk ze mnie:P Pozderki niebawem tutaj wrócę~syn marnotrawny
Nie inaczej xD Cieszę się, że jesteś zwolenniczką mojego przejścia na zasłużoną fanfickową emeryturę i rozpoczęcia życia jako pisarka własnych pierdółek! I tak, naturalnie, swoje coś tam już pisałam, ale wiadomo, to się wtedy nie przyjmowało, to olewałam. Ale teraz już tak nie będzie - jestem zdeterminowana, i choćby miało moje prace 10 osób czytać, to i tak się tego podejmę. Dziękuję serdecznie za komentarz!
Szczerze, to nie ukrywam, że jest mi cholernie przykro, że kończysz z fanfiction ( serio, liczyłam na coś z universum Sherlocka ), ale jestem w stanie zrozumieć dlaczego podjełaś taką, a nie inną decyzję. Jestem na twoim blogu od jakiś dwóch lat, bądź dłużej ( napewno to był okres przed zakończeniem "Chryzantemy" ) i będę tęsknie wspominać twoje fanfiki. Wybacz, że do tej pory tak rzadko dodawałam komentarz, ale obiecuję, że od tej chwili postaram się skrobnąć coś pod każdym rozdziałem. Masz moje słowo. Tak więc pora jakoś zakończyć ten lichy wywód, dlatego życzę Ci weny, dalszej radości z pisania i czasu na wszystko, na co zawsze Ci brak. Pozdrawiam, Kaomi
Sherlocka już i tak dawno przestałam pisać, tamto pierwsze opko było jedyne, pisane pod wpływem chwili. Cieszę się, że mimo wszystko mnie rozumiesz :) I nic się nie stało, że nie komentowałaś - teraz za bardzo nie będziesz miała czego komentować, ale mam nadzieję, że jak będę już publikować własną twórczość, to wtedy się pojawisz i ocenisz. Dziękuję serdecznie za przemiły komentarz! Pozdrawiam cieplutko.
Najprawdopodobniej tutaj, na starym blogu, ale po prostu zrobię zakładkę "FANFICKI" i tam wrzucę wszystkie obecne zakładeczki, także wszystko nadal znajdziecie tu, na tym blogu. No i oczywiście Wattpad, ale tam to już nowe konto założę.
Słusznie. Mniej szukania, a podział jest. Właściwie dobrze, że się przerzucasz. Własne postaci dają więcej możliwości i nie trzeba pilnować się kanonu. Przynajmniej ja tak uważam. Z. U.
Droga autorko mojego ulubionego bloga. Zawsze będę z tobą, nieważne co postanowiłaś i rąk będę czytała twoje prace, gdyż uwielbiam twój styl pisania :D Bardzo dobrze cię rozumiem i nie musisz się tłumaczyć tak naprawdę. Jestem naprawdę zachwycona tym że zaczniesz pisać swoje własne prace które na pewno przeczytam :) Uwielbiam cię i to się już nie zmieni. Ogólnie jestem twoją fanką od bardzo dawno, ale dopiero teraz postanowiłam wyrazić opinie (jestem takim małym cudakiem który boi się pisać komentarzy xd). Jestem z tobą i na pewno wiele twoich czytelników również :D ~ Mały Ziemniok
Bardzo dziękuję! Cieszę się, że mnie rozumiesz i wspierasz w podjętej decyzji, no i że masz zamiar dalej czytać moje prace! Pozdrawiam cieplutko i ściskam mocno!
Umm, to bedzie komentarz jakich pełno, no ale nie oszukujmy się- dawno mnie nie było. Szkoda, był.. jesteś, według mnie, i większości twoich czytelników najlepszą z polskich pisarek/pisarzy fanficków, uwierz mi, mam ochotę założyć własne wydawnictwo tylko po to, żebyś mogła wydać ciernie. Nie jestem zbyt zadowolona, ale rozumiem twoją decyzję. Chętnie poczytam twoją własną twórczość, zobaczę, jak tworzysz bohaterów i wszystko od zera. Tak nawiasem mówiąc mam nadzieję że będzie ta 100 MnU, bo póki co zaczęłam fanart ale nie umiem skończyć xd Więc dalej tu zostanę, mimo że wpadać będę rzadziej, postaram się zostawiać komentarze pod każdym tworem, który mi się bardziej spodoba ^.^ Trzymaj się Yuuki-senpai i powodzenia życzę
Dziękuję :) Właściwie to moja twórczość nie będzie się przesadnie różnić od tego, co tworzyłam do tej pory... po prostu bohaterowie będą mieli inne imiona i będą inaczej wyglądać, to wszystko D: Dziękuję serdecznie za komentarz, również pozdrawiam ciepło!
Hmm... Trochę przykre, że już nigdy nie będzie mi dane przeczytać jakiegoś fajnego AkaKuro od Yuukiś, ale pomimo tego nie zamierzam Cię opuszczać. Autorskie gejporno też dobre xd
Em wgl mam pytanie... w nowych opkach będziesz nadawała postaciom polskie imiona? Tak mnie to ciekawi jakoś nwm czemu xd
(Akhi która cały czas na bieżąco zagląda na bloga, ale ma kuku w rączkę, więc trudno jej się pisze komentarze) Pozdrawiaam cieplutko ❤❤❤
Bardzo mnie to cieszy, dziękuję :) Raczej nie skłaniam się do polskich imion (w ogóle do Polski jako miejsca akcji), ale nigdy nie wiadomo. Pierwsze opko na pewno nie będzie z polskimi bohaterami. Również pozdrawiam i ściskam mocno!
// "Nox!" jeszcze na pewno dokończę, "Anarchię" raczej też. Reszta niestety jest martwa jak moja fanfickowa dusza. Mam nadzieję, że rozumiecie powyższą wiadomość *smutełek*
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, zaskoczyłaś mnie. ;_;
UsuńJednak postaram się wspierać Cię duchowo i gejpornowo. Mimo wszystko - masz rację. Pisanie fanfików nie daje żadnych dochodów materialnych, jedynie nabywa się doświadczenie, poprzez swoje hobby.
W każdym razie, życzę ci powodzenia
Wydania "Cierni" (Może w wydawnictwie będzie jakiś sado-maso-yaoista, któremu spodoba się to dzieło sztuki klasyczno-kulturowo-zacnej).
Czekam na kontynuacje obecnie pisanych opowiadań, a kiedy już zostaną zakończone, nadal będę tutaj zaglądać.
Lel, brakuję mi komentarza Tetsuyi. Redaktor "Gazeta za Zeta" chyba jest tym samym, który pisał artykuł o Kiseki no Sedai.
A teraz najważniejsze:
Co zamierzasz czynić w sprawie MnU?
Pozdrawiam
Arisu May, kiedyś Orihara Alice.
Kuroko napisał w swoim artykule, co będzie z MnU.
UsuńDziękuję serdecznie za okazanie mi wsparcia i zrozumienia! Mam już po dziurki w nosie tych fanficków, przejadły mi się, niestety, no nic nie poradzę :c Plus zabierają mi tak naprawdę 90% czasu, który mogę przeznaczyć na własną twórczość i w końcu ruszyć ze spełnianiem marzenia.
"Cierni" raczej nie wydam, ale zobaczymy - tak jak mówisz, może znajdzie się chętny wydawca c:
Miałam pytać o Anarchię, ale widzę, że teoretyczne szanse na jej dokończenie są. JUPI ��
OdpowiedzUsuńCo do samego ogłoszenia, przeczuwałam, że to się stanie prędzej czy później. Cieszy mnie czytanie o bohaterach, których znam i uwielbiam, to fakt, ale bardzo chętnie zapoznaję się również z twórczością własną, szczególnie tą gejowską.
Co mogę powiedzieć? MnU, jak widzę, pozostanie z nami, Anarchia też, więc pozostaje mi wyczekiwać Twoich autorskich opowiadań z niekłamaną niecierpliwością ��
Także ten, życzę duuuuuużo weny i równie dużo śniegu na święta ��
Och, usunęło mi wszystkie emotki ;-;
UsuńToooo... zróbmy tak: było kolejno
:D
:)
;P
Dziękuję serdecznie! :) Cieszę się ogromnie, że mnie rozumiesz, i że postanawiasz jednak mnie wspierać ♥ Tak, postaram się dokończyć chociaż "Anarchię", bo wiem, że Wam na niej zależy. Zostały mi do napisania jakieś 4 rozdziały (będzie ich 35-36), ale na razie nie mam na to weny :/
UsuńHej Yu- sensei!
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu tego jakże zacnego artykułu (brawo Tetsu) dochodzę do wniosku, że trochę mi smutno, bo lubię twoje fanficki i moim zdaniem w pewnym sensie zawsze pokazujesz bohaterów na nowo. Będę wdzięczna jeżeli kiedyś skończysz "Love shot" i raduje się moje serce, że nie porzucasz "Mody na uke". To w końcu mój ulubiony serial.
Jednak pomimo tego, że rezygnujesz z funficków nie mam zamiaru przestać czytać twoich prac. Wręcz przeciwnie, jestem naprawdę ciekawa TWOICH pomysłów, a im dłużej o tym wszystkim myślę, tym bardziej się cieszę.
Trzymam za Ciebie kciuki Yu-sensei. Daj z siebie wszystko! Wiem, że jesteś świetna w tym co robisz, a twoje oryginalne prace też będą cudowne!
Z pozdrowieniami, serduchem przepełnionym gejowską radością i ciepłymi tulaskami
Bright Shadow
Kochana moja!
UsuńDziękuję serdecznie za przemiły komentarz! Niestety, "Love Shota" nigdy nie skończę, już parę postów wcześniej dałam info, że i tak to porzucam :c Zostanę tylko przy MnU, a i tak nie wiem kiedy tak naprawdę wróci mi wena na pisanie tego.
I ja sama trzymam za siebie kciuki, żeby pisanie własnej twórczości szło mi tak dobrze, jak pisanie fanficków! c:
Dziękuję raz jeszcze!
Również pozdrawiam i tulam mocno!
Oh... T~T smutno, bardzo lubię twoje fanficki o KnB, no ale skoro tak zadecydowałaś, to trzeba cię wspierać nie?(^3^)
OdpowiedzUsuńCieszę jednak, że planujesz dokończyć Anarchię i pisać dalej MnU. Zostawienie twojej cudnej twórczości byłoby grzechem, niezależnie od tego, czy piszesz swoje własne dzieła, czy te oparte na anime. Tak, czy tak powodzenia i czymamy mocno kciukiii~ ୧༼✿ ͡◕ д ◕͡ ༽୨
Dziękuję serdecznie! :)
UsuńNie jestem w cale ździwniona. Szeczerze? Od momentu jak zrobiłaś zawiasy na blogach kilka miesięcy temu, można było tylko wypatrywać rychłej śmieri fanficów o i le nie całego bloga. Podejrzewam, że podobnie jak Akashi wypierałam oczywiste symptomy (bo w to że niczego nie zauważył nie uwierzę nigy!) Fajnie, że mimo wszytko nie rzucasz wszystkiego od tak jak teraz stoisz tylko dokończysz to co zaczęłaś i na co wszyscy z utęsknieniem czekamy ( czyt. koniec Anrachii( a przynajmniej ja czekam)) xD skoro towarzyszyłam Ci tyle czasu, aż głupio by było się teraz na Ciebie wypiąć, no bo jak to tak! TO już tyle lat (40 lat minęło, jak jeden dzień..... tak jakoś mnie więło, trcohę notalgcznie ) no ale o czym to ja!? Ach tak, już wiem. Nie ma co ja zostaje z Tobą jak długo się będzie dało i jak długo mi faza na gejporno nie przejdzie (błagam oby nigdy to się nie stało) było nie było, wpadłam w nie jak śliwa w kompot w momencie gdy najbardziej potrzebowałam wsparcia, i tak zostało do dziś. Teraz moja kolej żeby Cię wspierać i tak właśnie zamierzam robić, nawet mimo tego że ostatnio nie komentuje tak zajadle wszystkiego a do NOXa jeszcze nie miałam czasu zerknąć to zawsze jestem na bieżąco i wiem co się dzieje. Mogę milczeć, ale zawsze jestem z Tobą. Czekam na next, jakikolwiek by on nie był
OdpowiedzUsuńzawsze oddana
Haru-chan
Tak, postaram się tę "Anarchię" skończyć, chociaż pewnie trochę mi to zajmie.
UsuńStrasznie się cieszę, że mnie nie porzucasz! :) Bardzo dziękuję za okazywane mi wsparcie i tak miły komentarz ♥ Mam nadzieję, że moje własne prace również przypadną do gustu.
I co kochana, kiedy pierwsze arcydzieło?
OdpowiedzUsuńSzczerze, wiedziałam, że każdą z nas (mam na mysli fanfikerki) kiedyś czeka jedna z dwóch dróg. Lepsza i gorsza. Wybrałaś lepszą.
A poza tym, nie wiesz, czy cię kiedyś nie natchnie na jakaś fanficzkową miniaturę od serca ;u; na przykład akakuro xd
Wsiepieram jako wierny i wieloletni fan (Boże ile ja tu już siedzę. Przełomowa chwila!) i myśle że to będzie dobry, świeży start.
*rzuca resztaki z wybebeszania Heine, który nie gardzi zainteresowaniem po dlugiej przerwie* Łap jako wróżbę na dobry nowy start!
Kochająca każde Twe słowo, nieważne jakie, bo to Twoje, symbolu magii internetowej twórczości,
Eio
Ps. Wiem jak beznadziejne komentarze piszę xd
Pewnie zacznę publikować w przyszłym roku, ale nie jestem w stanie się określić, kiedy dokładnie. Najpierw muszę pogłówkować nad nowym pseudonimem, nowym szablonem (nie chcę już mieć takiego związanego z anime).
UsuńI nie, niestety z fanfickami kończę już na stałe, więc nawet parosłownej miniaturki akakuro u mnie nie znajdziesz.
Ale cieszę się, że dalej będziesz się mnie trzymać i czytać to, co wyprodukuję! Dziękuję ogromnie ♥
Forma przekazania informacji bardzo zacna jak zawszeXD Ja tam się strasznie cieszę z wyboru takiej drogi, bo kiedyś już nie pamiętam dokładnie czy pytałam o coś z twoimi własnymi bohaterami i światem czy wyraziłam chęć przeczytania czegoś od początku do końca Twojego.Ale coś podobnego było, bo pragnęłam się dowiedzieć i przeczytać.Zapewne najlepszym rozwiązaniem byłoby to, że super Yuuki dawałaby czytelnikom ff i własną twórczość.Wtedy każda jednostka zadowolona może przy takim postanowieniu autorki sama zainteresowana nie.Więc jak najbardziej rzeczywiście nie można dać wszystkiego wszystkimXDD Ja tam jestem z tych, którzy uważają, że raczej czego nie napiszesz będzie dobre no i jak wyżej jestem zadowolonaaaa bardzoooo.
OdpowiedzUsuńZaraz święta to nadrobię Anarchii, bo przez przerwę mi trochę zwiała.
Yuukens, ale to nie będzie Twoje pierwsze własne? Czy mi się coś porąbało...i wychodzi niezły sklerotyk ze mnie:P
Pozderki niebawem tutaj wrócę~syn marnotrawny
Nie inaczej xD Cieszę się, że jesteś zwolenniczką mojego przejścia na zasłużoną fanfickową emeryturę i rozpoczęcia życia jako pisarka własnych pierdółek! I tak, naturalnie, swoje coś tam już pisałam, ale wiadomo, to się wtedy nie przyjmowało, to olewałam. Ale teraz już tak nie będzie - jestem zdeterminowana, i choćby miało moje prace 10 osób czytać, to i tak się tego podejmę.
UsuńDziękuję serdecznie za komentarz!
Szczerze, to nie ukrywam, że jest mi cholernie przykro, że kończysz z fanfiction ( serio, liczyłam na coś z universum Sherlocka ), ale jestem w stanie zrozumieć dlaczego podjełaś taką, a nie inną decyzję. Jestem na twoim blogu od jakiś dwóch lat, bądź dłużej ( napewno to był okres przed zakończeniem "Chryzantemy" ) i będę tęsknie wspominać twoje fanfiki. Wybacz, że do tej pory tak rzadko dodawałam komentarz, ale obiecuję, że od tej chwili postaram się skrobnąć coś pod każdym rozdziałem. Masz moje słowo.
OdpowiedzUsuńTak więc pora jakoś zakończyć ten lichy wywód, dlatego życzę Ci weny, dalszej radości z pisania i czasu na wszystko, na co zawsze Ci brak.
Pozdrawiam,
Kaomi
Sherlocka już i tak dawno przestałam pisać, tamto pierwsze opko było jedyne, pisane pod wpływem chwili. Cieszę się, że mimo wszystko mnie rozumiesz :) I nic się nie stało, że nie komentowałaś - teraz za bardzo nie będziesz miała czego komentować, ale mam nadzieję, że jak będę już publikować własną twórczość, to wtedy się pojawisz i ocenisz.
UsuńDziękuję serdecznie za przemiły komentarz! Pozdrawiam cieplutko.
Każdy kiedyś musi dorosnąć, każde animu musi się kiedyś skończyć. Ale te swoje-swoje opowieści to będziesz publikować tutaj czy gdzieś indziej?
OdpowiedzUsuńZ. U.
Ale kto powiedział, że przestanie oglądać?
UsuńNajprawdopodobniej tutaj, na starym blogu, ale po prostu zrobię zakładkę "FANFICKI" i tam wrzucę wszystkie obecne zakładeczki, także wszystko nadal znajdziecie tu, na tym blogu.
UsuńNo i oczywiście Wattpad, ale tam to już nowe konto założę.
Słusznie. Mniej szukania, a podział jest. Właściwie dobrze, że się przerzucasz. Własne postaci dają więcej możliwości i nie trzeba pilnować się kanonu. Przynajmniej ja tak uważam.
UsuńZ. U.
Dokładnie :) No i w końcu zacznę się pod nowym względem rozwijać - względem tworzenia własnych postaci.
UsuńFajnie w sumie, dobrze B przy czyta coś w 100% twojego ;)
OdpowiedzUsuńBędę czekać z niecierpliwością ^^
Dziękuję! ^^
UsuńDroga autorko mojego ulubionego bloga. Zawsze będę z tobą, nieważne co postanowiłaś i rąk będę czytała twoje prace, gdyż uwielbiam twój styl pisania :D Bardzo dobrze cię rozumiem i nie musisz się tłumaczyć tak naprawdę. Jestem naprawdę zachwycona tym że zaczniesz pisać swoje własne prace które na pewno przeczytam :) Uwielbiam cię i to się już nie zmieni. Ogólnie jestem twoją fanką od bardzo dawno, ale dopiero teraz postanowiłam wyrazić opinie (jestem takim małym cudakiem który boi się pisać komentarzy xd). Jestem z tobą i na pewno wiele twoich czytelników również :D ~ Mały Ziemniok
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Cieszę się, że mnie rozumiesz i wspierasz w podjętej decyzji, no i że masz zamiar dalej czytać moje prace!
UsuńPozdrawiam cieplutko i ściskam mocno!
Umm, to bedzie komentarz jakich pełno, no ale nie oszukujmy się- dawno mnie nie było.
OdpowiedzUsuńSzkoda, był.. jesteś, według mnie, i większości twoich czytelników najlepszą z polskich pisarek/pisarzy fanficków, uwierz mi, mam ochotę założyć własne wydawnictwo tylko po to, żebyś mogła wydać ciernie.
Nie jestem zbyt zadowolona, ale rozumiem twoją decyzję. Chętnie poczytam twoją własną twórczość, zobaczę, jak tworzysz bohaterów i wszystko od zera.
Tak nawiasem mówiąc mam nadzieję że będzie ta 100 MnU, bo póki co zaczęłam fanart ale nie umiem skończyć xd
Więc dalej tu zostanę, mimo że wpadać będę rzadziej, postaram się zostawiać komentarze pod każdym tworem, który mi się bardziej spodoba ^.^
Trzymaj się Yuuki-senpai i powodzenia życzę
~Rin Akashi
Dziękuję :) Właściwie to moja twórczość nie będzie się przesadnie różnić od tego, co tworzyłam do tej pory... po prostu bohaterowie będą mieli inne imiona i będą inaczej wyglądać, to wszystko D:
UsuńDziękuję serdecznie za komentarz, również pozdrawiam ciepło!
Hmm... Trochę przykre, że już nigdy nie będzie mi dane przeczytać jakiegoś fajnego AkaKuro od Yuukiś, ale pomimo tego nie zamierzam Cię opuszczać. Autorskie gejporno też dobre xd
OdpowiedzUsuńEm wgl mam pytanie... w nowych opkach będziesz nadawała postaciom polskie imiona? Tak mnie to ciekawi jakoś nwm czemu xd
(Akhi która cały czas na bieżąco zagląda na bloga, ale ma kuku w rączkę, więc trudno jej się pisze komentarze)
Pozdrawiaam cieplutko ❤❤❤
Bardzo mnie to cieszy, dziękuję :) Raczej nie skłaniam się do polskich imion (w ogóle do Polski jako miejsca akcji), ale nigdy nie wiadomo. Pierwsze opko na pewno nie będzie z polskimi bohaterami.
UsuńRównież pozdrawiam i ściskam mocno!