Oto garść informacji dla Was na dzisiejszy wieczór!
Może niektórzy z Was już zdążyli zauważyć, ale trochę już pozmieniało się na moim blogu. Po pierwsze i najważniejsze - tak, jak zapowiedziałam, Fanficki mają swoje miejsce na dole w menu, w sekcji "KagamiYuuki". Nie usunęłam niczego, po prostu fanficki zostały zepchnięte na boczny tor.
Uszykowałam już miejsce na Opowiadania i Shoty - choć na razie jeszcze nic tam nie ma. Ale zapewniam, że za jakiś czas zaczniecie znajdować tam nowe prace, w większości gejowskie c:
"KagamiYuuki" również odchodzi na boczny tor - nadal istnieje, bo kończę "Anarchię" i cały czas będę pisać "Modę na Uke", ale nic poza tym. Od teraz zamiast "Twórczości Yuuki" jest "GrayMotion", choć nad samym tytułem strony jeszcze się zastanowię c: Nick "GrayMotion" pozostaje!
[Avatar: Moja OCka
Autor: Weronika B.
Autor: Weronika B.
https://www.facebook.com/bikweronika/]
Jeśli są tu jacyś zwolennicy Wattpada, to zapraszam na moje nowe konto:
GrayMotion
Zapraszam również na mojego nowego fanpage'a. Z początku chciałam zamienić fanpage KagamiYuuki na GrayMotion, ale nie każdy, kto lubi KagamiYuuki może lubić też GrayMotion (i na odwrót) + nie chcę mieszać fanficków i mojej twórczości na jednej stronie... i tu znów wracamy do pierwszego argumentu, więc wychodzi na to samo xD
GrayMotion FP
Powoli zacznę również myśleć nad zmianą szablonu, dlatego przygotujcie się, że możecie pewnego dnia zobaczyć coś zupełnie innego niż MidoTakę.
Zastanawiam się też nad zmianą adresu strony... choć może to być dla niektórych z Was kłopotliwe, jeśli nie jesteście obserwatorami mojego bloga, tylko wchodzicie anonimowo. Pomyślę nad tym c:
To tyle na dziś! Trochę dużo czytania, wiem, musicie mi to wybaczyć xD
Pozdrawiam cieplutko
~ KagamiYuuki, aka GrayMotion
Mmmmm... Nie byłoby prościej zostawić tu fanfiki i założyć drugiego bloga z własną twórczością? o.O
OdpowiedzUsuńA, chociaż to w sumie mogłoby się okazać bardziej kłopotliwe -.-
No, jak tam ci pasuje, ale osobiście poleciałabym na dwa blogi :P
Hmm... To w sumie też dobry pomysł... Chyba tak zrobię, dzięki za podsunięcie pomysła! c:
UsuńSpoko, polecam się na przyszłość :D
UsuńA ja tam mam nadzieje ze napiszesz cos o AoKaga albo na odwrot ;) to jest moja ulubiona para a ty piszesz opowiadania niesamowicie ;) Ze tez Twojego bloga znalazlam tak pozno :(Buziaczki ;*
OdpowiedzUsuńNo niestety, płonna ta nadzieja, bo na miliard procent nic nie napiszę :c
UsuńOhh ja i tak mam nadzieję że jednak coś tam wyskrobiesz dla czytelniczki :* Choćbym miała wchodzić codziennie żeby zobaczyć czy czegoś nie napisałaś :*:* Naprawdę piszesz Cudownie :*:*:*
UsuńDziękuję, jest mi bardzo miło :) Ale i tak, choćby mnie tysiąc moich czytelniczek błagało, nie napiszę już fanficka z anime, niestety :<
UsuńNaprawde bardzo szkoda :( Strasznie na tym ubolewam :( Cholercia noo... Szkoda naprawde szkoda :( Tak pieknie piszesz ;* Ohh ale jednak w moim sercu nadal bedzie tkwił mały promyczek nadziei ze jednak cos napiszesz ;*;*;* Chocbym miala czekac rok albo i 10 lat ;*;* Buziaczki 😘😘
UsuńUlala, nowe zdjęcie na profilówce widzę, szacuneczek xd
OdpowiedzUsuńJa ci jeszcze podeślę ten jeden art, tylko go skończę
I może w moim jakże sławnym rysowniku pojawi się postać GrayMotion chociaż nic nie obiecuję <3
Nie mów mi że zaczniesz pisać tylko opowiadania fanfickowe do takich filmów jak ,,Harry Potter"..twoje opowiadania z anime są cudowne i troche szkoda przestać pisać takie serie bo chyba wiesz że jakiejś części osób się to podoba..prowadzenie jednej serii takiej może się okazać złym pomysłem,ponieważ może (mam na myśli ,,Moda na Uke") się strasznie wydłużyć przez co osoby które chciałyby to zacząć czytać miałyby problem z odczytanien wszystkich rozdziałów poprzez brak czasu itp...
OdpowiedzUsuńObawiam się, że Cię nie rozumiem. Jeżeli ktoś ma czas, żeby przeczytać pojedynczego shota, to będzie miał też czas, żeby przeczytać odcinek MnU, choć jeden dziennie, albo nawet jeden na tydzień, co za różnica?
UsuńPrzestaję pisać fanficki, będę pisać własną twórczość. A jeśli komuś nie w smak będą moje autorskie prace, to po prostu nie będzie ich czytał.
Pisząc mi, że moje opowiadania "Z ANIME" są cudowne, to tak jakbyś potwierdzała, że liczą się tylko bohaterowie opowiadania, i jeśli nie są do bohaterowie z anime, to moje prace są nic niewarte. No, trochę to przykre :c Dlatego, że wszystko co piszę jest w gruncie rzeczy tym samym warsztatem i tym samym stylem, tą samą pomysłowością.
Ale, rzecz jasna, jeżeli nie masz zamiaru mnie więcej czytać, to rozumiem. Byłam gotowa na odejście wielu czytelników.
Uh..Kompletnie nie to mam na myśli..doceniam twoje prace takie jakie są ale jednak jak ktoś jest głupim upierdliwym człowiekiem i zwraca uwagę na szczegóły (np.ja) może zrobić różnicę to czy dane opowiadanie jest z takimi postaciami czy z innymi..A co do MnU to przyznaj że jest to niezły tasiemiec i dużo czasu trzeba poświęcić aby przeczytać całą tą serię..
OdpowiedzUsuńKochana, szczerze mówiąc, to nadal Cię nie rozumiem.
UsuńZwracasz uwagę na szczegóły = zwracasz uwagę na to, czy opowiadanie jest z bohaterami, które ZNASZ i LUBISZ, a jak nie znasz, albo nie lubisz (albo i to i to), to czytać nie będziesz? Nawet jeśli zamierzam pisać pojedyncze shoty i krótkie opowiadania rozdziałowe, na które każdy znajdzie czas?
Tak jak mówię - jeśli uważasz moje opowiadania za takie dobre, to ze spokojem zadowolą Cię zarówno pojedyncze shoty mojego autorstwa, jak i opowiadania rozdziałowe. Bo warsztat i styl się nie zmieni, zmienią się tylko "bohaterowie". Jeśli więc będzie Ci przeszkadzać, że nie są oni z anime, jak wspominasz w swoim pierwszym komentarzu, to znaczy to tyle, że zależy Ci na fanfickach.
Oczywiście, nie mam Ci tego za złe, wiem, że wiele osób ceni mnie za to, że piszę o ich ulubionych bohaterach :)
A co do MnU, Takie było założenie, kiedy je pisałam. Non stop się coś tam dzieje, dlatego każdy pomysł, jaki mogłabym poświęcić na napisanie osobnego shota, przekształcam na fragment fabuły MnU. A dzięki temu, że opowiadanie nie jest "ciągłe", tylko bohaterowie zmieniają się z odcinka na odcinek, każdy ten odcinek przypomina osobnego shota, do którego później dopisuję po prostu kontynuację.