Dzisiaj wtorek, a to oznacza, rzecz jasna... Analchię ( ͡° ͜ʖ ͡°) Yyy, znaczy Anarchię ( ͡° ͜ʖ ͡°).
W poprzednim rozdziale, tak tylko przypomnę, Kuroko uciekał przed Akashim i na dworcu autobusowym skorzystał z pomocy sympatycznego mężczyzny, Hayamy Kotarou - który, jak się okazało, wcale taki sympatyczny nie jest, bo właśnie mierzy do Kuroko z broni, żądając od niego, by dał wszystko co ma.
W tym rozdziale... Cóż, no zobaczcie, jak to się dalej potoczyło c:
Anarchia
Rozdział drugi (ostatni?)
Jaki ostatni jaki ostatni?? Anarchia jest świetna!! Akashi to jakiś scherlocko-izaya-doflamingo-jokerowy gościu! Nie mogę się doczekać aż Sei przyjdzie. Czy jest nadzieja że będzie Kouki? Ciekawe czy każda osoba poznawczy kuroko pozna i akashiego i skończy pod ziemią
OdpowiedzUsuńNieee no, to tylko taki żarcik, że niby wątpliwe jest, czy Kuroko umrze w tym aucie, czy nie xD
UsuńI nic nie zdradzam, trzeba czekać c: