NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIEEEE! NIE POTRAFIĘ PISAĆ MURAHIMU ;_;
No nie umiem no! Poddaję się, lepiej, żebym nie kombinowała z tym paringiem, bo marnie skończę xD
No ale jednak jakimś cudem napisało mi się 7 stron tego opowiadania. Z góry zakładam, że każdy zauważy, iż Murasakibara nie zachowuje się jak Murasakibara, a stan umysłu Himuro zdecydowanie bardziej przypomina Kagamiego xD ( o co dokładnie mi chodzi, to widać w opowiadaniu xD )
Zainteresowanych na wstępie informuję, iż "akcja" dzieję się w dniu zakończenia meczu Seirin vs. Yosen :3
Jeśli ktoś jeszcze nie obejrzał serii do końca, i nie czytał mangi, to uwaga, bo spoiler xD
Oto moje ostatnie opowiadanie MuraHimu w życiu! ;_;
Czekolada
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz