Dopiero dwunasta godzina, a ja już przybywam do Was ze świeżo zerwaną (czy. napisaną) "Chryzantemą"! To już szósty rozdzialik i, wbrew pozorom, historia powoli dobiega końca. Mimo to przedłużam ją o kolejny rozdział, toteż na dzień dzisiejszy zakończy się prawdopodobnie na ósmym rozdziale (jedni się ucieszą, drudzy pewnie zdenerwują, bo tym samym opóźniam powrót do "Mody na Uke" i pisanie one-shotów... xD)
No nic, kochani, mam nadzieję, że oto kolejny rozdzialik Wam się spodoba, czekam za Waszymi opiniami ♥
(A tak przy okazji, wszystkim już odpisałam pod ostatnim rozdziałem "Bezsenności Tokio". Ogromnie się cieszę, że tylu osobom podobało się to opowiadanie! ♥♥♥ ☺☻ <--- AoKuro też się cieszą! ♥)
Chryzantema
Rozdział szósty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz