Strzeżcie się...FOCHA KUROKO!

Tak, tak, wzięła mnie wena na Kagami x Kuroko xD
Ale to duża wena! I zabawna! No, przynajmniej się starałam, ale powiem Wam, że jestem zadowolona z mojej pracy xD
Śmieszy mnie, nieważne ile razy przeczytam xD

Cóż tu mogę powiedzieć we wstępie... Bakagami podczas intymnych chwil ze swoim ukochanym nazwał go imieniem swojego byłego przyjaciela...a Kuroko się to BARDZO nie spodobało.
Z tytułu chyba wynika, co się stało, ale...jak to się skończyło? xD


Foch Kuroko

Pora na erotyczne opowiadanie...

Dawno nie napisałam czegoś TAK erotycznego, serio ._. Nie ma to jak 6-stronicowe opowiadanie, w którym 5 stron to opisany seks... ._.

Napisałam je ( ponownie ) dla mojej przyjaciółki Weroniki :3

Tak, tak, znowu Jean x Marco... xD

Ale następne opowiadanie, jakie szykuję, to już Kuroko no Basket ! ♥


Letnia noc

Iiihaa, prrr prrr! ... czyli moja chora wyobraźnia powraca xD - ATTACK ON HORSES !

Na początek mam do Was prośbę...

NIE CZYTAJCIE TEGO XD

Informacja dla krejzoli: jeśli chcecie, czytajcie, ale nie odpowiadam za stan Waszego umysłu po przeczytaniu tego xD

Historia zaczęła się od problemu Jeana jako konia...xD Moja przyjaciółka narysowała dla mnie Jeana i Marco jako konie, rysunek tak piękny, że teraz jest na moim pulpicie xD
Otóż, przy okazji prosiła mnie o jakieś opowiadanie, najlepiej właśnie Jean x Marco...

No i to CHORE COŚ, co we mnie siedzi, niespodziewanie się odezwało i napisałam to "urocze" Jean x Marco, które macie poniżej ( nie uznaję tego za opowiadanie, tylko...krótki tekścik w sumie, więc nie będzie go w zakładkach xD )


Ze specjalną dedykacją właśnie dla tej mojej ukochanej przyjaciółki, wiernej czytelniczki i największej fanki moich prac - Weroniki ♥♥♥


Tytuł: Jean z dzikiej doliny

-          Jean! Jean!- krzyczałem, biegnąc ku niemu.

Jean zatrzymał się, jakby zaskoczony i odwrócił się, patrząc na mnie. Uśmiechnąłem się w

myślach, widząc, że zajada się jabłkiem. No tak, cały on – jabłkożerca!

-          Oh, Marco!- powiedział, kiedy już się do niego zbliżyłem.- Właśnie szedłem do twojego boksu.

-          Ah tak?- Stuknęliśmy się łbami na powitanie.

-          Masz ochotę na jabłko?- zapytał, przysuwając się bliżej.

-          Ah! C-co ty robisz?!

-          No jedz!

Poczułem rumieńce na policzkach. Przełknąłem nerwowo ślinę i ugryzłem drugą połowę

owocu. Dla Jeana to chyba było normalne, bo odwrócił się i zaczął iść w stronę naszej stajni. Przełknąłem przekąskę i pokłusowałem za nim.

-          Co dziś będziemy robić?- zapytałem.

-          To, co lubię najbardziej!- zarżał Jean, a ja poczułem, że mój łeb płonie żywym ogniem.

-          T-to znaczy...?- zacząłem niepewnie, zatrzymując się i kopiąc kopytem dziurę w ziemi.- Że...to...co wczoraj?

Jean odwrócił się do mnie z poważną miną, a potem uśmiechnął się lekko.

-          Właśnie to miałem na myśli, Marco. Chodź. Stajnia jest pusta. Chcesz to zrobić w twoim boksie, czy w moim?

-          Ah...w twoim!- zdecydowałem.

10 minut później...

-          Ah! Jean! Nie tak mocno!- jęknąłem, kiedy po raz kolejny musiałem zaprzeć się o ścianę jego boksu.

-          Wybacz...nie mogę się powstrzymać...- wysapał Jean i zrobił kolejny ruch.

-          Ah! Jean!

-          Przepraszam! Naprawdę, to jest ciężkie, kiedy musimy to robić w takim ciasnym boksie...

-          Jesteś za blisko...- jęknąłem.- Jeszcze trochę i nie będę mógł oddychać! Ah! Nie rób tego tak z zaskoczenia!

-          Przecież widzisz, co robię! To nie było z zaskoczenia!

-          Dla mnie było! Akurat nie zwracałem uwagi na twoje...

-          Dobrze, dobrze, przepraszam, to teraz uważaj, bo robię to znowu...

-          Eh...

-          Rany, Marco, uwielbiam to z tobą robić...oh!...jesteś w tym taki dobry...

Jean po raz kolejny chwycił w zęby siano i wyrzucił je wysoko w górę. Moim zadaniem

było złapać go jak najwięcej – to była nasza ulubiona zabawa.

-          Dobrze ci idzie, Marco!

-          Jestem już zmęczony – wysapałem, potrząsając łbem.- Kończmy już!

-          Oh...no dobrze...

Jean ostatni raz wyrzucił siano, a ja złapałem go w zęby, stając dęba.

Zacząłem je żuć, bo zdążyłem trochę zgłodnieć. Jean uśmiechnął się, zadowolony, przybliżył do mnie, i patrząc mi w oczy, nachylił się lekko, biorąc w zęby wystające z mojego pyska siano. Pozwoliłem mu na to, trącając go łbem.

Teraz znów stykaliśmy się łbami, żując siano i patrząc sobie w oczy. Kolejny, wspaniały

dzień.

Tak...no więc, ekhem xD 

TAK, WIEM, JESTEM CHORA NA UMYŚLE! XD 

Ale nie mogłam się powstrzymać, dla mojej przyjaciółki zrobię wszystko, a chciałam ją zaskoczyć...wierzcie, udało mi się xD

A oto i jej rysunek, to właśnie ona wymyśliła "Attack on horses" ♥

Zapraszam na jej fanpage: Subsidio

 

Dałam się nabrać....T_T

Remont zakończony ! xD

Skończyłam mały remoncik na blogu i ustawiłam to cholerne rozsuwane menu ;_;
Czasochłonne i to bardzo, ale koniec końców efekt jest zadowalający.
Nie trzeba teraz czytać wszystkich zakładek po kolei, tylko są dwie opcje:
1. Albo wchodzimy w "Spis Treści"
2. Albo wybieramy zakładkę "Kuroko no Basket" ( czy też "Inne" ), wybieramy nasz ulubiony paring i od razu przechodzimy do czytania ^^

Teraz jest tak przejrzyście, że nie mogę się napatrzeć ;_;
A Levi jest ze mnie dumny, że tak ładnie tu posprzątałam ♥ xD

Problemy, komplikacje, dylematy...

Tak, no więc, zaczynając od problemu: zakładki na blogu.

Opowiadań jest coraz więcej i sama nie wiem, jak to wszystko ma wyglądać...xD Nie znam się za bardzo na profesjonalnym budowaniu bloga, aczkolwiek moim marzeniem jest, żeby zrobić takie zakładki jak na blogu Perfect Copy ;_; Tam, jak najadę Nezumim [czyt. myszką xD] na zakładkę, rozwija mi się lista z linkami do wyboru, też tak chcę, ale nie umiem! ;_;
Wie ktoś, jak to zrobić? xD


Druga sprawa: może macie jakieś życzonka, rozkazy (?), czy też propozycje do paringu? Jeśli chcielibyście poczytać o swoim ulubionym, to piszcie śmiało, nawet po kilka opcji, ja z chęcią wszystkie rozpatrzę, bo pomysłów dużo, tylko nie ma na jakie paringi rozłożyć xD
Ale!...Póki co robię przerwę z MidoTaką ( i mówię to sobie już po raz tysięczny xD ), bo MidoTaki sporo, a innych paringów tak od biedy ;_;

Tyle chciałam napisać w tym bezczelnym, pustym od linków do idiotycznych parodii poście xD

Pozdrawiam moich wiernych czytelników, tych zalogowanych i tych anonimowych i dziękuję za dotychczasowe, miłe komentarze ^^

~ Wasza Yuuki ♥

Debiut na scenie: Eren x Levi!

Oto przed Wami "Cierpienia młodego Wertera Erena"! Niby zabawne, niby nie... xD A skupiamy się tutaj na tej subtelnej różnicy wieku między głównymi bohaterami i pewnym drobnym problemie Erena xD

Rany, temu chłopakowi w głowie tylko seks zabijanie tytanów, doprawdy....

Cierpienia młodego Erena

Nocna wena

Taaa, jakoś mnie naszło na napisanie czegoś z Shingeki no Kyojin, a dokładniej to Jean x Marco xD Starałam się, by wyszło wzruszające, oceńcie, proszę, sami :)

Chwile ulotne

Kuroko jako seme i Haizaki ponownie w akcji!

No cóż, szczerze przyznam, że ze "Zwariowanego dnia Haizakiego 2" nie jestem aż tak zadowolona...chyba troszkę za bardzo się pospieszyłam, ale i tak mam nadzieję, że się Wam spodoba ^^ Jeśli nie, uznajcie to za wersję roboczą xD


Zwariowany Dzień Haizakiego 2


Co do mojego drugiego opowiadania - jestem z niego wręcz dumna xD Pisanie go było cholernie przyjemne i zabawne xD
Oto moje pierwsze KiKuro i kolejny problem Kise - tym razem Kuroko chce być seme! CO ON MA ZROBIĆ?!

Zapraszam do czytania ♥

Kurokocchi







♥

Nowa bajka!

HAHAHAHA !
Żartowałam, kochani xD
Jestem podła, wiem.
Nie, to nie jest bajka - to horror z prawdziwego zdarzenia! Horror w wersji Kiseki no Sedai!

Poznajcie historię chłopca ze studni...~

Zapraszam do czytania!



The Ring

Nowości, nowości ~

Na życzenie Neko-chan udostępniam czwartą i, niestety bądź stety, ostatnią moją bajkę, jaką napisałam ( staram się obecnie pisać nową, ale jeszcze nie naszła mnie na nią wena xD ), tym razem również ze mną jako bohaterką, bo to pisałam z totalnych nudów ._.
Także, zapraszam serdecznie do czytania i oceniania:

Niezwykła bajka

No i jest jeszcze druga "nowość", mianowicie postanowiłam wrzucić także jedno z moich najdłuższych opowiadań, "Kiseki" ( jakieś 26 stron w WORDzie xD ), które właściwie sama do końca nie wiem jak powstało ._. I w ogóle, nie wiem co to jest, ani o co w tym chodzi xD

W każdym razie, głównym bohaterem jest Kise - mały, rozkoszny człowieczek z kocimi uszkami i ogonkiem, który, przekazywany z rąk do rąk nowym właścicielom, w końcu ostatecznie trafia do...Aomine.
Miało z tego wyjść coś wzruszającego...
Tak....miało xD

Kiseki

Czy Kuroko się masturbuje?!

Właśnie!
"Czy Kurokocchi się masturbuje?"
To pytanie od jakiegoś czasu dręczy Kise! Model postanawia wyruszyć w podróż w poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie, a raczej chce po prostu zapytać o zdanie...członków Kiseki no Sedai.
Jak to się skończy?!

Zapraszam do czytania nowego, chorego opowiadania xD

Trudna sprawa

Bajki, wierszyki, piosenki i inne dziwne rzeczy - czyli moje chore schizy xD

Postanowiłam uzupełnić bloga o moje stare humorystyczne bajki, wiersze i piosenki, które właściwie nadal tworzę, ale bardzo powoli ^^''

Zapraszam do czytania i pośmiania się z mojej dziwnej logiki ^^''
Wszystkie bajki, wiersze i piosenki, odpowiednie oznaczone, znajdziecie w linkach w kolumnie po prawej ^^

Bajki:

Czerwony Kapturek

Happy Endo

Kiseciuszek

Wiersze:

Kawaii pantsu

Kiseki no Sedai

Na górze Daiki, na dole Ryouta

 Piosenki:

Boyfriend
Zboczeniec

MidoTaka nadchodzi...ponownie ~

Oto wzruszająca historia o jednostronnej miłości Takao do Midorimy, który, z każdym dniem coraz bardziej zraniony...
Nie no, żartuję, to nie jest opowieść z tego rodzaju. A tym opowiadaniu mamy trzech głównych bohaterów: Takao, Midorimę oraz...majtki w żabki. Które, swoją drogą, bardzo się Takao spodobały, i to do tego stopnia, że...

Cóż. Zapraszam do czytania totalnej komedii MitoTaka o wojnie o majtki!

Z dedykacją dla mojej ukochanej Weroniki ♥ Bo pożądała MidoTaki :3
Żabki

KagaKuro po raz pierwszy...! Sprzedane!

Tak, toć to moje pierwsze KagaKuro!
Ale powiem szczerze, że uważam to za wersję roboczą ;_;
Scena w wannie zostanie jednak troszkę poprawiona, jeśli najdzie mnie jakaś wena xD
Teraz w planach mam jakieś drobne AoKuro ;)




 KagaKuro:
Pewnego dnia latem

Konbanwa!

Witam Was na moim blogu poświęconym fanfickom mojego autorstwa.
Znajdziecie tu opowiadania z bohaterami różnych anime, w szczególności Kuroko no Basket, ale także kilku innych serii.

Wkrótce pojawi się również drugi mój blog z opowiadaniami niezwiązanymi z cudzą twórczością.

Zapraszam do czytania i komentowania!