Wybiła północ, a wraz z nią urodziny mojego męża, Kagamiego Taigi! Z tej okazji częstuję Was urodzinowym AoKaga, które zdecydowanie do dobrych nie należy, ale pisałam pod silną weną pewnego dnia, kiedy wzięłam się za pieczenie babki... xD Tytuł opowiadania wymyśliła CLD, o czym muszę napomknąć xD
Jeśli ktoś jest chętny do przeczytania tej flaffiastej do porzygu komedii, która nie do końca mi wyszła, bo wieje nudą przez przepis - to zapraszam, aczkolwiek drugie opowiadanie, czyli pierwszy rozdział "Akashi in Wonderland" polecam czytać jako drugie w kolejności xDD
Czekam na Wasze komentarze pod "Akashi in Wonderland" Z OGROMNĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ, bo jestem naprawdę ciekawa co sądzicie o mojej wizji Akashiego w Krainie Czarów *-*
Mam nadzieję, że się spodoba! ^^
1. Aho w kuchni - czyli jak zgotować koniec świata
2. Akashi in Wonderland - Chapter One
najlepszego, tajgerze~!
OdpowiedzUsuńniech moc boru sosnowego, góry Fuji oraz pierdyliarda plemniczków będą z tobą i Twą zacną żoną, Yuukiś X"D
a tylko spróbuj nie stanąć na wysokości zadania x"D zlinczuję cię lepem na muchy! ;^;/ *grozi*
tutturu, plemnicek desu~•
dobra, lecam czytać xD
miłego 'świętowania', muahaha~!