3 paź 2015

Wyniki konkursu

Dzień dobry, kochani!

Zanim ogłoszę wyniki konkursu, napomknę tylko, iż szesnasty rozdział "Bezsenności Tokio", oraz piętnasty rozdział "Cierni" pojawią się dziś, albo jutro. Dziś - jeśli zdążę je napisać, jutro - jeśli nie zdążę dziś napisać xD

Okay, no to teraz wyniki konkursu!

Z pośród wszystkich ośmiu prac, które otrzymałam, tylko autorka jednego nie zgodziła się na publikację - mianowicie autorka opowiadania zatytułowanego "Hibiskus". Cała reszta pojawi się na blogu, możecie rozpocząć czytanie poprzez wejście do zakładki w Strefie Yuuki - Konkurs "Wrzesień 2015". Znajdują się tam linki do wszystkich dostępnych opowiadań, każde opatrzone moim komentarzem! ^^

Ubolewam nad tym, że nie mogę nagrodzić wszystkich prac... ;_; Ostatecznie jednak postanowiłam, że skoro jest to mój ostatni konkurs, tym razem "wyłowię" dwóch zwycięzców...

Tak, kochani, są dwa miejsca ;_; Pierwsze miejsce otrzyma dowolną rzecz ze strony yatta - wartość do 20zł -, drugie miejsce zaś otrzyma dowolną rzecz ze strony yatta - wartość do 15zł.

Ten jeden, jedyny raz!

Ekhem! Kagamisiu, proszę o werble!

*nieudolne werble*

Ogłaszam, moi mili, iż pierwsze miejsce zajmuje Katzuko Tokaji wraz ze swoim opowiadaniem "Akt życia", zaś drugie miejsce otrzymuje HappySunflower oraz jej  opowiadanie "Czerwone koperty"! ♥
Obu Wam, moje drogie, serdecznie gratuluję, szczególnie HappySunflower - kochana, swoim opowiadaniem podbiłaś moje serce, nie będę w stanie nie czytać twojego opowiadania po raz drugi, trzeci, czwarty... xD Zajęłaś jednak drugie miejsce, ponieważ, tak jak obiecałam, zwracałam uwagę głównie na fabułę, a ostatecznie "Akt życia" miał ją bardzo rozbudowaną i przemyślaną.

Za wszystkie Wasze prace bardzo dziękuję i cieszę się, że na ten ostatni konkurs zgłosiło się te osiem osób :) Więcej już takowych nie będzie, tego jestem pewna - bo ostatecznie wyłowienie zwycięzcy jest dla mnie zbyt bolesne (a przynajmniej na mój budżet, bo naprawdę chciałabym wynagrodzić wszystkie prace ;_;).

Bardzo proszę, żeby zwyciężczynie napisały mi e-mail ze swoimi danymi (imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz numer telefonu - które podam na stronie yatta.pl - jeśli macie blisko do sklepu stacjonarnego, lub po prostu chcecie odebrać osobiście w sklepie, to adresu podawać nie musicie :3).

Tymczasem idę szybko posprzątać dom i zabieram się do pisania, w nadziei, że jeszcze dziś uda mi się wrzucić dla Was chociaż "Bezsenność Tokio"! ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń