Byli bardzo grzeczni.
Ściskając w dłoni plik kartek, dziewczyna uniosła ostrożnie drżącą dłoń. Przełknęła głośno ślinę, zamknęła oczy, mocno zaciskając powieki... po czym zapukała kilka razy. Cofnęła się pospiesznie o krok, uważnie nasłuchując odgłosów zza drzwi.
Usłyszała dźwięk odkładanej ręcznej piły na metalowy stół. Po chwili rozległy się ciche kroki, aż w końcu drzwi uchyliły się, skrzypiąc przeraźliwie, a na tle skąpanego w półmroku magazynu pojawiła się blada twarz o jednym oku czerwonym, drugim zaś żółtym.
- Yuuki - powiedział Akashi powoli, wbijając w nią świdrujące spojrzenie.- Powiedziałem ci, że masz mi nie przerywać zabaw. Jestem zajęty.
- Wybacz, A-Akashi - wyjąkała Yuuki, trzęsąc się coraz bardziej.- A-ale... ale czytelnicy...
- Jacy czytelnicy?- wycedził Seijuurou.
- No... no nasi - jęknęła bezradnie dziewczyna, patrząc na niego znacząco.
- Co z nimi nie tak? Ktoś przestał czytać? Zapisałaś wszystkie nicki? Którego brakuje na liście obserwatorów?
- Uhm... n-nie, to nie o to chodzi... Dzisiaj to ty miałeś zapowiedzieć w poście nowy rozdział "Cierni"... No wiesz, Święty Akashi i te sprawy...
- A byli grzeczni?
- Tak.- Yuuki skwapliwie pokiwała głową.- Dostaliśmy mnóstwo paczek z głowami, nerkami, płucami, z sercami i wątrobami, są też pudełeczka z paznokciami i oczami, językami... Shin-chan jest zachwycony, otwiera właśnie wszystkie prezenty, a oczy mu świecą jak znicze...!
Akashi przyglądał się przez chwilę swojej współpracownicy. Westchnął ciężko, spoglądając tęsknie na leżącą na stole kobietę o płomiennorudych włosach. Przygryzł wargę w zastanowieniu, znów westchnął ciężko, wywrócił nieznacznie oczami, po czym wyszedł z magazynu na korytarz, zamykając za sobą drzwi. Ściągnął zakrwawione rękawice, odrzucając je na podłogę.
- Pokaż mi to - rozkazał, sięgając po trzymane w dłoniach Yuuki papiery. Dziewczyna natychmiast mu je podała, a ten prześledził wzrokiem tekst.- Ah, to ta scena... o, i jeszcze ta... I ta też?- Uśmiechnął się nostalgicznie.- No dobrze, zaraz się tym zajmę. A ty wejdź do magazynu i naostrz mi piłę, bo trochę się stępiła.
- Dobrze, Akashi!
- Aha, i potrzebuję nowej zabawki. Teraz blondynki. Lubię blondynki...
- Oczywiście, Akashi, natychmiast idę jej dla ciebie poszukać!
- I zrób mi herbatę.- Seijuurou odprawił ją machnięciem dłoni, a kiedy ta odeszła w pośpiechu, westchnął ciężko.- Wolałbym kawę, ale znając twoje zdolności w kuchni, smakowałaby jak szambo...
***
Witajcie, moi drodzy, tutaj Akashi Seijuurou. Yuuki poprosiła mnie, bym dzisiaj to Ja zapowiedział dla Was najnowszy rozdział opowiadania "Ciernie", z racji tego, że zbliżają się święta. Jak dobrze wiecie, Yuuki jest w trakcie pisania dla Was świątecznego opowiadania, ale prawdopodobnie z nim nie zdąży - jednak nie przejmujcie się, ponieważ dołożę wszelkich starań, by 24 grudnia na blogu pojawił się świąteczny rozdział "Cierni".
Tak, będzie taki.
I będzie krwawy, ponieważ dobrze wiem, jak bardzo za tym tęsknicie.
Tymczasem zapraszam Was do przeczytania nowego rozdziału, w którym zastaniecie moją oraz Tetsuyi randkę, której spodziewaliście się w poprzednim rozdziale. Ja tymczasem wracam do moich obowiązków.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i do zobaczenia w rozdziale :-)
Ciernie
Bracizkuuuuu ja jestem blond! Mogę być i nią i nim!
OdpowiedzUsuńWybierz mnie! Wybierz mnie! Zabiorę się za twą historię jak pokończę mgm!
Yuuki dostarczyła mi już jedną blondynkę. Ustaw się w kolejce, Eio...
UsuńBraciszkuuu mogę być twoim prezentem urodzinowym! Takim gratisikiem
UsuńPrzyjmuję tylko prezenty do zabijania, więc jeśli takim jesteś, to cię przyjmę.
UsuńTo było takie,takie,takie....
OdpowiedzUsuńMilusie! ^o^ ♥ ♥ ♥
Yay~!Świąteczne Ciernie!
Grzeczni,grzeczni...
Czekam na ten prezent z niecierpliwością! :D
Jeśli dalej będziesz grzeczna, porozmawiam z Yuuki. Może zlituje się nad Wami i opisze co ostatnio robiliśmy z Tetsuyą.
Usuń! ;__;
Usuń*-*
UsuńAkashi, w dniu Twoich urodzin składam Ci życzenia i padam na kolana przed twoją cudownością! Życzę Ci, abyś w "Cierniach" razem z Kuroko wiódł wspaniałe dalsze życie, oraz aby Kuroko był tylko twój (Specjalnie uwielbiam Midorimę, wiec Kuroko jest cały Twój, i nie musisz się martwić, że będę drukowała jego zdjęcia, a później się do nich przytulała, jak to robie z zdjęciami Shin-chana ^^)!
OdpowiedzUsuń~megg
Dziękuję za życzenia. Nie rozumiem dlaczego życzysz mi, by Tetsuya był tylko mój? Przecież on JEST już mój. Tylko i wyłącznie mój. Nie musisz mi więc tego życzyć, megg. Niemniej dziękuję. Podeślę ci parę nagich zdjęć Shintarou.
UsuńMegg się cieszy, megg dziś tańczy, a Shintarou także tańczy. Megg dziękuje całym sercem, i czeka na zdjęcia ^^
Usuń~megg
Megg ma zaciesz wielki :3
Usuń(I na marginesie :
Wszystkiego najlepszego, Seijuuro! )
^^^
Usuń(Napisała to ta, która ostatnio się ujawniła, i od tej pory wszędzie daje komentarze, ale nikt [chyba] nie wie, że to ta sama osoba [Nie chce i nie wie jak się podpisać XD] ta osóbka również uwielbia Ciernie i Seijuuro)
Możesz się podpisywać "Anonim" XD Albo po prostu założyć konto na google, wtedy będę poznawać nick już po avatarze :D ♥
UsuńRozpoznacie mnie teraz po podpisie
Usuń"~Rin Akashi "
Mogę???
R-Rin? ;_; TA RIN? ;_; Ta Rin, która zniknęła/zaginęła/odeszła/zostawiła mnie/nie ukazywała się przez bardzo długi czas?! Ta Rinnou...tsu...ta co miała taki długi nick, ale w skrócie było po prostu RIN?!
UsuńN-n-nie znam...
UsuńN-n-nie w-wiadomo m-mi n-nic o tej osobie?
Prz-prze-przepraszam, m-mogę tak się n-nie nazwywać...
Ja tu jestem od ch-chyba m-miesiąca...
A to wybacz ;_; Ano była tu kiedyś taka jedna i jakoś tak zniknęła, myślałam, że to właśnie Ty nią jesteś. Ale jeśli nie, to nic takiego D: Oczywiście, możesz się tak nazywać, ja nie mam nic przeciwko!
UsuńJeszcze raz gome! >///<
Okej.
UsuńA ja jeszcze raz (bo mnie chyba nie słyszał/ nie chciało mu się pisać do tej pierdoły) :
Wszystkiego najlepszego i zabawek pod dostatkiem, Seijuuro!
*Zastanawia się czy odlecieć w kosmosy*
~Rin Akashi
Czyli sie nie chciało pisać. Rozumiem. Wiem że jestem pierdołą. Ta.
Usuń~Rin Akashi
Mogę być twym prezentem, Akashi? :^
OdpowiedzUsuńMożemy też Kuroko wziąść !
Nie mam zamiaru zabijać Tetsuyi, w końcu jesteśmy teraz parą, ale Ty możesz się ustawić do kolejki, skoro chcesz... Zaznaczam jednak, że jest ona dość długa, bo wygląda na to, że czytelnicy Yuuki lubią być przeze mnie mordowani.
UsuńA no widzisz :^ Masz armię szalonych psychopatyczniepsychopatycznych fanek gotowych oddać za twoją śliczną twarz i oczka i charakter i włoszki i noo.. wszystko życie :^ To napisz Mi jak się termin zwolni :D Świont Wesołych :^
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń